Kleines Mädchen w wielkim mieście czyli prosto z polskiej wsi do niemieckiej metropolii. Chciałbym dodać zabawny opis, ale jakoś nie mam inwencji. Ciężko o inwencję, kiedy dwa koty domagają się głośno "jeść". Może ktoś to przeczyta, może nie. Ale zawsze każdy z nas ma jakiś nowy start, moj jest tu, w Hamburgu.
Dodaj nowy wpis